O opalu mawia się czasem, że to kamień, w którym zaklęta jest tęcza. To chyba najpiękniejsza definicja zjawiska opalescencji, jaką możemy sobie wyobrazić. To właśnie opalescencja, czyli efekt optyczny wywołany przez załamanie, rozszczepienie i odbicie światła na niewielkich kulkach krzemionki znajdujących się wewnątrz opalu, zwana potocznie opalizowaniem, przesądza o tym, że ten dość miękki minerał – w skali Mohsa (dziesięciostopniowej skala twardości minerałów, charakteryzującej odporność na zarysowania materiałów twardszych przez materiały bardziej miękkie ) osiąga od 5 do 6,5 – jest tak atrakcyjny wizualnie i przez to chętnie kupowany.
Zawieszki to ten element biżuterii, który bezpiecznie można kupić na prezent, bez obawy o niewłaściwy rozmiar czy problemy ze stylizacją. W tym drugim przypadku mamy większą swobodę działania, niż w przypadku zakupu całego naszyjnika, kolii czy celebrytki. Zawieszka może zostać przez obdarowanego wykorzystana zgodnie z jego gustem: może zawisnąć na dowolniej grubości i długości łańcuszku, na bawełnianej tasiemce, sznureczku czy aksamitce.
Zawieszki z opalem od Sophie Thao cieszą oko niebieskimi i mlecznymi kamieniami oprawionymi w srebro próby 925. Uwagę zwracają dwa ażurowe modele. Pierwszy - okrągła zawieszka z ozdobnymi elementami z opala w kolorze niebieskim – kusi ułożeniem kamieni, które podkreśla ich cechy optyczne. Drugi – kwiatowa rozeta z opalem w kolorze turkusowym lub mlecznym – przywodzi na myśl misternie wykonany witraż. Obydwa modele są wyjątkowo delikatne i atrakcyjne wizualnie. Kolejne dwa modele o tym samym kształcie i zróżnicowanej stylistyce to krzyżyki. Krzyżyk srebrny próby 925, cały wysadzany drobniutkimi opalami w kolorze niebieskim, spodoba się każdej kobiecie lubiącej misterne zdobienia. Z kolei prosty i subtelny krzyżyk wyściełany turkusowym opalem wzbudzi zachwyt miłośniczek precjozów ascetycznych ale wyrazistych.
Opal i srebro to idealne połączenie, a każda wykonana z nich zawieszka od Sophie Thao to prawdziwy majstersztyk.